Nie pozwól by jesienna chandra była wstępem do depresji!

Obraz kolorowej jesieni pełnej spadających liści, pogody umożliwiającej spacery i złotego słońca nie zawsze idzie w parze z rzeczywistością, zwłaszcza gdy nadciąga listopad oraz grudzień czyli końcówka tej pory roku. Zewnętrzne warunki rzeczywiście potrafią nie nastrajać, a wręcz przygnębiać, a spadająca temperatura nie zachęca nas do aktywności na powietrzu. Łatwo wtedy o obniżony nastrój i kiepskie samopoczucie, co więc możemy zrobić aby nie dopadła nas jesienna chandra? 

Jesień sprzyja depresji


Jesienne przyjemności na poprawę nastroju

Wykorzystaj atrybuty tej pory roku, a wszystkie jej wady zamień w zalety! Deszczowa i ponura pogoda może być świetną okazją do zagłębienia się w  domowe aktywności, na które latem zazwyczaj brakuje nam czasu. Czytanie książek, długie odprężające kąpiele czy popołudniowe drzemki to drobne przyj emności, które warto sobie podarować. 

Nie można jednak zapominać o aktywności fizycznej i wychodzeniu z domu. Przez wczesne wieczory i ograniczoną ekspozycję na światło słoneczne zazwyczaj to właśnie jesienią i zimą nasz organizm ma spory deficyt witaminy D3. Warto więc wziąć to pod uwagę i choć od czasu do czasu planować np. jesienny spacer, a gdy pogoda nie dopisuje (co często zdarza się jesienią) odpowiednio się na niego zaopatrzyć - w ciepły płaszcz i parasol. 

Wykorzystaj ten czas dla siebie

Jesień może być dobrym momentem na to aby zadbać o samorozwój! Możemy zająć się zgłębianiem zagadnień z tematu, który jest naszym hobby i pogłębiać swoją wiedzę o nim. Jeśli mamy jakieś pasje, spróbujmy je dostosować do tej pory roku. Np. pasjonując się fotografią odwiedźmy pobliski park w celu sfotografowania jesiennej aury. 

Stwierdzenie "dla siebie" może oznaczać bardzo wiele. Niektórzy z psychoterapeutów zwykli mawiać o procesie psychoterapii jako "godzinie dla siebie" każdego tygodnia. Może się okazać, że to właśnie ten jesienny czas będzie sprzyjający do tego, aby zapisać się na psychoterapię indywidualną i zgłębiać w ten sposób nurtujące nas w życiu kwestie. Bywa tak, że nawet pomimo chęci wizytę w specjalistycznym gabinecie potrafimy odkładać szukając sobie do tego wymówek. Wszak lato kojarzy nam się bardziej z urlopowym okresem niż ze spędzaniem czasu gabinetach specjalistów, więc może to jesień właśnie, będzie świetną okazją do tego aby zdecydować się na umówienie wizyty do psychoterapeuty? 

Niezależnie od tego jak spędzimy tą pod wieloma względami trudną dla zdrowia psychicznego porę roku pamiętajmy o tym, aby nie ignorować stale obniżonego nastroju i szukać sposobu na jego poprawę. Długotrwale obniżony nastrój może być wstępem do poważnych zaburzeń, a nawet i depresji. 

Komentarze